• 2 marca 2020 r.
      • 2 marca 2020 r.

      • 13.06.2020 21:38
      • Dzieciaki z Czwórki na Szyndzielni i na Klimczoku

      • Nareszcie górska przygoda. Najlepsza była podróż kolejką gondolową w sześcioosobowych, nowoczesnych wagonikach. Zaoszczędziło to trudów wspinania się na Szyndzielnię, górę liczącą 1030 m n.p.m. Za oknami wagoników zachwycała przepiękna panorama Bielska-Białej. Na szczycie czekało nas krótkie, choć strome podejście pod najstarsze w Beskidach  schronisko. Urzekały w nim drewniane rzeźby i ciekawie przyozdobione ściany. Tam mieliśmy krótką sesję zdjęciową i drugie śniadanie. A potem ruszyliśmy w drogę na Klimczok-po śniegu sięgającym za kostkę, wśród malowniczych buków i świerków.

        Niektórzy narzekali, padali na ziemię niczym placek lub zdobywali szczyt na tzw. żabę, wyznaczając sobie niedługie odcinki do przejścia.

        Jednak większość z nas była przekonana o tym, że wchodzenie na górę jest męczące, ale daje satysfakcję. Po drodze można się lepiej poznać, podziwiać przepiękne widoki, pokonać własne słabości.

        W drodze powrotnej zupełnie nam odbiło. Zaczęliśmy zjeżdżać z górki na wszystkim, na czym się dało: na plecakach, pupolotach , plecach, brzuchach, no, może głowy oszczędziliśmy. Było cudownie! Mokrzy, ale zadowoleni wróciliśmy do ośrodka  Fundacji ING Dzieciom na pyszną obiadokolację, podczas której uczcilismy dwóch jubilatów.

        Z niecierpliwością czekamy na jutrzejszy dzień.

        Foto

      • Wróć do listy artykułów