Pożegnanie z Wisłą

Czwartek upłynął pod znakiem podsumowań. Przed południem podzieleni na 8 drużyn ruszyliśmy w miasto! Rozpoczęła się długo wyczekiwana gra miejska. To było wielkie wyzwanie, któremu towarzyszyły niemałe emocje. Należało dotrzeć do 13 punktów w Wiśle i odczytać zadanie zaszyfrowane kodem QR. Na samym odczytaniu nie można było poprzestać, należało zadania jeszcze wykonać. Gra sprawdzała nie tylko zdobytą podczas turnusu wiedzę, ale także umiejętność czytania mapy, wyszukiwania informacji, współpracy, a nawet sprawność fizyczną.

Dziś żegnaliśmy się także z pracownikami Fundacji ING Dzieciom. Nasz kolega przywitał ich góralską gwarą (

To jo Państwa straśnie piknie witom tu na Wiśle,
w łośrodku Fundacji ING- Dzieciom, w całkiem niekurnej chacie.
Szanowni Ludeczkowie wszyscy, skończyli się łedukacyjny turnus łuśmiechu i my, lufciorze z Międzyrzecza, chcielim łot serca piknie podzienkować. Za wasze ślachetne serce, za łedukacyjne gazdowanie, my w Was góralskie mateczki
i otców mieli. Nasze żywobyci toczyło się tu
w wielu izbach i miejscach, kuchnio była wyśmienito,
a góry pikne jak nigdzi indzi.

A teraz nasi kamraci pokażo się, bo oni wiela się tu wyłedukiwali, w wiślańskich tematach.), a pozostali uczniowie prezentowali swoje prace poświęcone Wiśle - wierszowaną legendę, przedstawienie teatralne oraz piosenkę. W minigalerii wyeksponowaliśmy prace plastyczne oraz gry planszowe  stworzone przez uczniów. A potem przyszedł czas na podziękowania, upominki i wzruszenia. Pani wicedyrektor w imieniu dyrekcji SP4 w Międzyrzeczu i całej społeczności szkolnej podziękowała za wspaniały turnus.

Wiemy, że trzeba wracać do domu, nawet już za nim tęsknimy, ale bardzo smutno jest opuszczać Wisłę i ośrodek fundacji. Przeżyliśmy tu niezwykłe chwile.

Na tym kończy się nasza relacja.

 

 

Foto