W niedzielę do południa czas spędziliśmy na grach stolikowych. Jeszcze przed obiadem  ponownie wybraliśmy się spacerkiem po Wiśle. Tak jak wczoraj, naszą przewodniczką była pani Tereska, pielęgniarka, która przez 24 godziny na dobę czuwa nad naszym zdrowiem i  podaje lekarstwa.

Po południu znowu spacer po mieście i niektórz wybrali sie na deser w cukierni "U Janeczki". Pi drodze wstapilismy do Domu Zdrojowego, gdzie podziwialiśmy czekoladową rzeźbę Adama Małysza.

Wieczorem atrakcje ośrodka: sala wspinaczkowa, grota solna i sala z piłkarzykami i stołem do ping-ponga.

Taki mały relaksik.

Foto